Fot. Sławomir Kaczorek
gen. Franciszek Gągor
Szef Sztabu Generalnego, najwyższy stopniem i rangą polski wojskowy. Przygotowywał polską armię do NATO, pracował nad nową koncepcją strategiczną Sojuszu i był niemal pewnym kandydatem na szefa Komitetu Wojskowego NATO. To za jego kadencji polska armia z poboru przeszła na zawodowstwo.
Urodził się 8 września 1951 roku w Koniuszowej koło Nowego Sącza na Podhalu. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Był również absolwentem Wydziału Filologii Angielskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obronił doktorat w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie. Ukończył też studia w Akademii Obrony NATO w Rzymie i z wyróżnieniem Podyplomowe Studia Strategiczno-Operacyjne na Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie.
Służbę w Sztabie Generalnym rozpoczął w 1988 roku, gdzie pracował w Głównym Zarządzie Szkolenia Bojowego, a potem w Zarządzie Wojskowych Spraw Zagranicznych. Jako szef Oddziału Operacji Pokojowych bezpośrednio odpowiadał za przygotowanie, nadzór i koordynację działań polskich jednostek w misjach zagranicznych. W 1991 roku był zastępcą dowódcy polskiego kontyngentu w operacji „Pustynna Burza” w Iraku.
W latach 1996-1999 pełnił obowiązki dyrektora Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych MON. Był też jednym z głównych przedstawicieli zespołu przygotowującego polską akcesję do NATO. W latach 2003-2006 zajmował stanowiska dowódcze w operacjach pokojowych ONZ oraz w instytucjach NATO i UE. Był m.in. dowódcą misji UNIKOM w Iraku, dowódcą misji UNDOF na Wzgórzach Golan, polskim przedstawicielem wojskowym przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli.
W lutym 2006 został awansowany do stopnia generała broni i powołany na stanowisko szefa Sztabu Generalnego WP. Trzy lata później – w marcu 2009 – prezydent ponownie wyznaczył go na najwyższe stanowisko w Wojsku Polskim.
Był uhonorowany wieloma odznaczeniami w kraju i za granicą, m.in. Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, odznaczeniami resortowymi, a także amerykańską Legią Zasługi i francuską Legią Honorową.
Władał językami angielskim, francuskim i rosyjskim. Interesował się historią, literaturą angielską oraz problematyką operacji kryzysowych, tenisem ziemnym, siatkówką i narciarstwem.
Pozostawił żonę Lucynę i dwoje dzieci: Katarzynę i Michała.
Pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
PAP/MHP