Wspomnienie płk. Mirosława Bodnara

fot. Mirosław Wójtowicz /archiwum rodzinne

Wspomnienie płk. Mirosława Bodnara

Służył Polsce z oddaniem i poświęceniem, zawsze stojąc na straży prawości. Żył tak, jak dyktowały Mu żołnierskie serce i poczucie odpowiedzialności.

Służbę stawiał na pierwszym miejscu. Był człowiekiem wielkiego honoru, wymagał wiele od podwładnych, ale najwięcej od siebie. Dla swoich żołnierzy był najlepszym przyjacielem i autorytetem moralnym, prawym w swych działaniach i szlachetnym. Pomimo natłoku obowiązków znajdował czas, żeby osobiście odwiedzać podległe jednostki. Interesował się problemami, z którymi na co dzień muszą borykać się ich dowódcy i podwładni, zawsze też starał się pomóc w ich rozwiązywaniu.

Wielokrotnie powtarzał, że żołnierz ma prawo być dobrze dowodzony, i tak właśnie było. Jako Jego podwładni i współpracownicy wiedzieliśmy, że zawsze możemy liczyć na ogromne doświadczenie naszego dowódcy, Jego wiedzę i umiejętności.

Dzień pracy zaczynał dużo wcześniej niż inni, kończył później. Swoją postawą zarażał nas zapałem do pracy i działania. Wydawało się, że ma nieskończony zasób sił, że Jego energią można by obdzielić wielu ludzi. Swój autorytet zbudował na ogromnej kulturze osobistej, spokoju i opanowaniu, które towarzyszyły mu zawsze, nawet w najtrudniejszych momentach. Pomimo że był osobą znaną i rozpoznawalną, pozostał przy tym bardzo skromnym człowiekiem.

 

„Polska Zbrojna” nr 16, 18 kwietnia 2010, s. 50.