Mowa inauguracyjna Rzecznika Praw Obywatelskich

fot. archiwum rodzinne

Mowa inauguracyjna Rzecznika Praw Obywatelskich

Janusz Kochanowski

Wielce Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym podziękować obu izbom parlamentu za okazane mi zaufanie. Będę starał się go nie zawieść. Nie zawieść tego zaufania oznacza obowiązek dbania przez rzecznika przede wszystkim o dobro i zaufanie obywateli.

W tej uroczystej chwili niech mi wolno będzie przywołać moich znakomitych poprzedników: prof. Ewę Łętowską, pierwszego rzecznika praw obywatelskich, która w trudnych warunkach poprzedniego ustroju tworzyła ten urząd i nadała mu dotychczasowy kierunek, śp. prof. Tadeusza Zielińskiego, który kontynuował jej dokonania i którego barwną postać wielu z nas pamięta, prof. Adama Zielińskiego, który sprawował swój urząd w szczególnym okresie wprowadzania nowej konstytucji, obecnego tutaj pana prof. Andrzeja Zolla, którego dokonania na tym urzędzie, a wcześniej jako prezesa Trybunału Konstytucyjnego, przewodniczącego Rady Legislacyjnej, wiceprzewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego są wszystkim dobrze znane.

Dzięki działaniom moich poprzedników urząd Rzecznika Praw Obywatelskich wpisał się na trwałe w system instytucji demokratycznego państwa prawnego. Jest moim zadaniem kontynuowanie pracy poprzedników i podnoszenie autorytetu tego urzędu. Wolność i równość obywateli, poszanowanie praw innych i nieingerowanie w ich życie prywatne, tolerancja wobec odmiennych poglądów, z wyjątkiem tolerowania dyskryminacji, poszanowanie mniejszości i praw jednostki, respektowanie swobód religijnych, wolność prasy i zgromadzeń, oto podstawy ustroju demokratycznego Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie ma praw i wolności bez sprawnie funkcjonujących instytucji silnego państwa prawnego, tworzonego przez wolnych obywateli. Nie ma wolnych obywateli i silnego państwa bez społeczeństwa obywatelskiego, które promuje cnoty obywatelskie i poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne. Takie państwo jest warunkiem rozwoju jednostki, jest niezbędnym komponentem siły narodu i konkurencyjności kraju na arenie międzynarodowej. Takie jest moje credo, nie tylko jako rzecznika.

Swoją misję widzę nie tylko w przeciwdziałaniu naruszaniu wolności, praw człowieka i obywatela, ale również w proponowaniu rozwiązań instytucjonalnych, które takim naruszeniom przeciwdziałać będą w przyszłości. W ten sposób działania rzecznika powinny przybliżać nas do realizacji założeń państwa prawa, tak jeszcze odległego od rzeczywistości.

Jako rzecznik jestem od tej chwili pełnomocnikiem, mandatariuszem wszystkich obywateli, niezależnie od ich pochodzenia, rasy i wyznania, strażnikiem ich interesów, niezależnie od światopoglądu czy przynależności partyjnej, w szczególności jednak rzecznikiem słabych i pokrzywdzonych.

W momencie tak silnego obecnie politycznego i kulturowego rozłamu będę dążył do tego, aby urząd rzecznika był miejscem łączącym tych wszystkich, których troską jest Polska i dobro jej obywateli. Dziękuję bardzo.

Wystąpienie po złożeniu ślubowania, Sejm, 15 lutego 2006 roku

źródło: archiwum posiedzeń Sejmu RP